Chemia w żywności – zobacz, jak trują Cię jedzeniem

To co jemy ma ogromny wpływ na to jak długo żyjemy. Niewątpliwie czasy się zmieniają i nie zawsze na lepsze, gdyż kiedyś warzywa uprawialiśmy we własnych ogródkach i każdy wiedział co je. Jednak w miarę upływu lat takie uprawianie ogródka odeszło do lamusa a żywność obecnie kupujemy w marketach i w większości są to produkty paczkowane. Niektórzy nawet żyją niemal wyłącznie na produktach z mikrofali czy fast foodach. A większość jedzenia w paczkach jest pełna konserwantów i dodatków, które to mają negatywny wpływ na zdrowie. To właśnie te dodatki powodują alergie, wzrost wagi czy inne niepożądane skutki. Im bardziej będziesz unikać takiej żywności, tym sprawniejszy będzie Twój układ nerwowy. Zatem najprostszym sposobem na zmniejszenie ilości przyjmowanych szkodliwych substancji jest ograniczenie spożywania produktów paczkowanych. Wszyscy czasem się nimi zajadamy ale niech to będzie naprawdę “czasem”. Na co dzień powinniśmy wiec jeść świeże, zdrowe, naturalne, pełnoziarniste produkty.
Otwórz się na nowe doświadczenie, daj sobie czas, porozglądaj się spokojnie i sprawdź jakie produkty są dostępne. Czytanie informacji o składzie danego produktu może być dość męczące, ale gdy wybierzesz odpowiednią żywność skorzysta na tym Twoje zdrowie, zaś Twoja skóra będzie w lepszej kondycji a także wyeliminujesz ze swojego ciała toksyny. Konserwanty to syntetyczne toksyny, które gromadzą się we wszystkich komórkach ciała i powodują załamanie się włókien nerwowych, które utrzymują skórę w naprężeniu. Twoje ciało zacznie funkcjonować lepiej, gdy będziesz wiedzieć jak unikać najbardziej szkodliwych dodatków.

Oto szkodliwe dodatki , których należy się wystrzegać :

E102 (Tartrazyna) – może powodować nadpobudliwość, wysypki, migreny, zaburzenia zachowania, problemy z tarczycą. Tartrazyna jest czynnikiem uwalniającym histaminę, dlatego po jej spożyciu astmatycy mogą odczuwać wzmożone objawy choroby (jest ona także odpowiedzialna za skurcze macicy, grożące poronieniem u ciężarnych). Jest niezalecana dla dzieci, w połączeniu z benzoesanami (E210–215) może u nich powodować trudności w nauce, a nawet wystąpienie syndromu ADHD. U innych (nawet nieuczulonych) osób może wywoływać: pokrzywkę, zapalenie skóry, bóle głowy, katar sienny, trudności z koncentracją, depresję, wysypkę, swędzenie warg i języka, bezsenność, dezorientację, anafilaksję. Tartrazyną barwi się środki spożywcze przede wszystkim produkty w proszku: napoje, zupy czy polewy do deserów; ale także: wyroby cukiernicze, groszek i kukurydza konserwowa, krakersy serowe, napoje bezalkoholowe, sosy.

E122 (Azorubina) – jest podejrzewana o działanie rakotwórcze, mutagenne, łączona ze zmianami na skórze oraz nadpobudliwością. Związek ten jest dodawany do żywności, która wcześniej została poddana fermentacji, a następnie obróbce cieplnej. Spośród wielu takich produktów można wyróżnić: wyroby cukiernicze (np. serniki, rolady), budynie, galaretki, kisiele, cukierki, marcepan, dżemy, marmolady, konfitury, jogurty, wino i napoje.

E133 (Błękit Brylantowy) – Jego zadaniem jest zmiana oraz wzmocnienie barwy produktu. Występuje praktycznie w większości produktów (napojach, słodyczach) o niebieskim zabarwieniu. Jest stosowany do produkcji żelatyny i produktów pochodnych, groszku konserwowego, nabiału, płatków zbożowych, kasz, deserów, kremów do wyrobów ciastkarskich, napojów (głównie bezalkoholowych, ale także niektórych gatunków piwa) oraz pastylek pudrowych (owocowych i miętowych). Może wywoływać astmę, pokrzywkę, katar sienny oraz reakcje alergiczne. Powinny unikać go osoby z zespołem jelita nadwrażliwego i innymi schorzeniami przewodu pokarmowego, osoby uczulone na salicylany. Substancja może być także substancja kancerogenna.

E104, E110, E128, E155 – są to sztuczne barwniki dodawane do słodyczy i napojów a także żywności paczkowanej, mogą powodować nerwowość, wysypki, rozkojarzenie czy znudzenie, lęki i niepokój.

E200, E203 – to konserwanty dodawane do margaryny, sosów, ciast oraz niektórych soków, pieczywa, serów, serników, syropów czekoladowych – mogą wywoływać kontaktową pokrzywkę, reakcje alergiczne, podrażnienia skóry, astmę oraz problemy z zachowaniem.
E951 (Aspartam) – Stosowany jest jako sztuczny środek słodzący (słodzik) w produktach spożywczych, zwłaszcza takich, jak napoje niskokaloryczne, guma do żucia, drażetki odświeżające oddech. Można go też znaleźć w wielu wędlinach i rybach (zarówno w folii, jak i konserwach). Badania wykazały że może powodować cukrzycę, migreny, zawroty głowy, bóle i migreny, zaburzenia emocjonalne, czy pogorszenie pamięci.
E954 (Sacharyna) – popularna dlatego, że jest słodsza niż cukier, nie posiada jednak wartości odżywczych (nie jest trawiona przez organizm człowieka). Badania wskazywały, że substancja ta może być karcynogenem. Dobra wiadomość jest taka, że istnieją inne naturalne i małokaloryczne zamienniki cukru. Są to stewia, ksylitol pozyskiwane z roślin i nie powodują one żadnych działań niepożądanych. Możecie również wykorzystać organiczny cukier trzcinowy czy miód.